Półmaraton Nadwiślański - PostScriptum

• 

Szczegóły

Opublikowano: niedziela, 03, listopad 2013 15:41

Odsłony: 5431

Minął tydzień od najważniejszego wydarzenia biegowego w minionym roku w Tczewie. Informacje o Półmaratonie Nadwiślańskim pojawiły się na najbardziej poczytnych tczewskich stronach internetowych. Oprócz wspomnianego artykułu na tcz.pl, artykuły o biegu zamieściły także wrotatczewa.pl oraz tczewska.pl. W końcu i Tczew ma swój półmaraton i dołączył w ten sposób do niemal stu miejsc w kraju gdzie organizowany jest bieg na tym dystansie. Wydaje się, że przy takim poziomie organizacji imprezy, wielu z uczestników wpisze ją do swego kalendarza biegowego, a zapewne i fama rozniesie się po okolicy. Faktem jest też, że najbardziej wymagający uczestnicy mówili, że nie można się do niczego przyczepić. Warto dodać, że organizatorzy zadbali także aby na stronie biegu umieścić zdjęcia z biegu w pełnej rozdzielczości wykonane przez czterech fotografów, co po biegu cieszy wszystkich uczestników a zdarza się niezwykle rzadko.

Dla naszego stowarzyszenia bieg ten był pierwszym, w którym biegliśmy na swoim terenie i na trasie co rusz pojawiał się ktoś w koszulce z naszymi barwami. Na liście z wynikami aż 30 osób reprezentowało Biegający Tczew. Bardzo cieszą zwycięstwa w kategoriach wiekowych Krzysztofa Pawłowskiego oraz Zygfryda Libana, którzy już przyzwyczaili nas do swych zwycięstw. Na podium znaleźli się też inni Tczewianie: Stella Chróścicka oraz Jacek Śliwiński. Poza tym czuliśmy się niemal gospodarzami. Dzięki życzliwości Organizatora tuż po wręczeniu nagród głównych mieliśmy możliwość wręczenia pamiątkowego pucharu, dyplomu oraz koszulki stowarzyszenia (z napisem Kazimierz Zimny na plecach) naszemu Członkowi Honorowemu. Na pamiątkowym pucharze widnieje logotyp stowarzyszenia wraz z łacińską sentencją Casimirum Zimny - Grata Patria (Kazimierzowi Zimnemu - wdzięczna ojczyzna). Obok znajduje się fragment zdjęcia ze słynnego meczu z Wielką Brytanią w 1958 roku zamieszczonego w popularnym niegdyś czasopiśmie "Sportowiec". Podziękowaliśmy również naszemu trenerowi Eugeniuszowi Markowiczowi wręczając mu również naszą koszulkę z jego imieniem i nazwiskiem. W dalszej części, pan Kazimierz wręczał pamiątkowe puchary zwycięzcom w poszczególnych kategoriach razem ze Starostą Tczewskim Józefem Puczyńskim oraz Prezydentem Tczewa Mirosławem Pobłockim. O rzadko której imprezie tej rangi można powiedzieć, że gościła tak zacnego gościa. Pan Kazimierz po oficjalnej części długo rozmawiał z nami na Przystani. Oprócz wspomnień sportowych opowiadał o życiu w Tczewie nad Wisłą za czasów swych młodzieńczych lat. Okazało się, że zna tę rzekę lepiej niż niejeden z nas. Miejmy nadzieję, że to nie ostatnie wyróżnienie dla Kazimierza Zimnego ze strony jego rodzinnego miasta, o którym tak ciepło się wypowiadał.